Levi's & Prada

Posted on August 09, 2016



Kilka dni temu zostałam poproszona o pomoc w kwestii 'liftingu' zawartości szafy u mojej przyjaciółki. Po kilku godzinach przeglądania ubrań nie mogłam wyjść z podziwu ilości rzeczy, które można posiadać. Od zawsze byłam przekonana, że moja szafa pęka w szwach stąd często redukowałam ilości rzeczy żeby ich nie magazynować. Pomoc w przeglądzie czyjejś szafy pozwoliła mi na wysunięcie kilku wniosków.

Nie warto magazynować rzeczy! Jeśli od kilku lat nie potrafimy rozstać się z ubraniami, których nie nosimy, to musi być to poparte dobrą argumentacją. W takim przypadku przemawiają do mnie jakość (materiał taki jak jedwab, skóra, wełna kaszmir; fason czy też szycie) oraz historia (pamiątka, wspomnienia czy też inna 'wyjątkowość').

Jakość a nie ilość czyli im mniej ubrań w szafie, które naprawdę nosimy, tym lepiej. Przeprowadzki sprzyjają porządkom w szafie. Ja na szczęście jestem już po. Pozbyłam się wielu ubrań i dzięki temu nagle zaczęłam mieć paradoksalnie większy wybór w szafie tego co naprawdę lubię nosić.

I co dalej? Po wyeliminowaniu wielu ubrań zauważyłam czego mi w szafie brakuje. Nie mam na myśli kolejnych nieprzemyślanych zakupów a raczej krótką listę z klasycznymi ubraniami.Teraz robiąc zakupy naprawdę wiem co lubię, a czego najlepiej unikać. Kosztowało mnie to sporo pracy i czasu, ale było warto!

Dlaczego o tym wszystkim piszę? Wielu moich znajomych ma problem z określeniem swojego stylu a co idzie z zawartością szafy. Taki bałagan wpływa negatywnie na nasze samopoczucie a w efekcie na zawartość portfela. Więc teraz pomyślcie o swoich garderobach i do dzieła!


« Newer Post Older Post »

No comments?

Leave a comment

Recommended